WIELOZADANIOWA MASCARA ERATO
Jestem wzrokowcem ;) i pierwsze co rzuciło mi się w oczy to przepiękne, "bogate", bardzo stylowe i eleganckie opakowanie mascary. Można się w nim zakochać, podziwiałam je chyba przez kilka dni i robię to za każdym razem gdy trzymam ją w ręku. Aż miło maluje się nią rzęsy. Możecie nie uwierzyć ale kiedy wykonuje makijaż i myślę o malowaniu rzęs- to jest to chyba najgorsza czynność.
Dzięki tej mascarze stała się ona dla mnie przyjemnością. Moje poprzednie mascary, miały szare, nie ciekawe opakowania, często przykry zapach, kruszyły się, sklejały rzęsy przez to wyglądały nieestetycznie. Producent zapewniał, że pogrubiają, wydłużają rzęsy a nawet je wzmacniają- wiele razy zawodziłam się na takich "opakowaniowych obietnicach".
Kondycja moich rzęs była w bardzo opłakanym stanie, mimo używaniu wielu drogich znanych odżywek, nie potrafiły one poradzić sobie z moimi cienkimi, prawie nie widocznymi rzęsami.
Próbowałam wszystkiego aby je odbudować.
Mascara Erato ma nie tylko przepiękne opakowanie, oraz cudownych zapach..
Moje rzęsy po ok 30
dniach stosowania stały się w końcu widoczne, są grubsze, ciemniejsze, znacznie odżywione.
Ale i to nie wszystkie jej plusy.. jest hipoalergiczna ( jestem alergikiem, zdarzało mi się,że malując rzęsy zaraz łzawiły mi oczy. Przy używaniu Mascary Erato nie miałam tego zjawiska! ). Nie skleja rzęs- to chyba najważniejsze ! Rzęsy są bardzo ładnie rozczesane, nawet po nałożeniu 3 warstw tuszu, czarujemy spojrzeniem :)
Nie osypuje się, więc nie musiałam się martwić i patrzeć co chwile w lusterko, aby poprawiać makijaż. Jest bardzo łatwa w rozprowadzeniu i tak jak już wspominałam pozostawia po sobie przepiękny zapach. Moje rzęsy były widocznie wydłużone, pogrubione,podkręcone- wszystko to miałam w jednym tuszu. Nie musiałam więc używać kilku naraz. Mascara zdecydowanie zagości u mnie na dłużej!
Rzęsy pomalowane Mascarą Erato:
SKŁAD:
Widelash - jest głównym składnikiem aktywnym, wzmacnia włókno oraz cebulkę włosa,
Keratyna- dzięki niej rzęsy są widocznie wzmocnione wypełnia ubytki w strukturze rzęs, zapobiega powstawaniu nowych,
Panthenol- Nadaje objętość, pogrubia, działa nawilżająco.
Zdjęcie przed i zdjęcia po ok. 30 dniach stosowania mascary Erato:
Wow, efekt jest widoczny! Super :) Ja też długo szukałam czegoś co sprawdzi się na moich rzęsach :)
OdpowiedzUsuńMascara ma śliczne opakowanie. Można się w nim zakochać :). Muszę kiedyś jej spróbować, bo tej idealnej ciągle szukam.
OdpowiedzUsuń